Placuszki z ricotty z wanilią i prażonymi jabłkami
11 . 10 . 2020
Kiedy byłam małą dziewczynką, w weekend, Mama często na śniadanie smażyła naleśniki. Pamiętam, w tle, leciał serial Domek na Prerii, a ja jeszcze w piżamie i w takim rozgrzebanym i ciepłym łóżku, jadłam te naleśniki w towarzystwie prażonych jabłek ze starej antonówki Prababci. Lubiłam bardzo te poranne chwile. Ostatnio, zatęskniłam za takim momentem. Zrobiłam więc prażone jabłka z cynamonem. A do tego usmażyłam placuszki z ricotty z prawdziwą wanilią. 250 g ricotty zmiksowałam z dwoma żółtkami. Dodałam 140 g jogurtu naturalnego, 4 łyżki mąki z 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia, szczyptę soli, łyżeczkę oleju roślinnego. Wymieszałam. Na końcu, ostrożnie dodałam ubite białka ze szczyptą soli i ziarenka z laski wanilii. Smażyłam formując małe placuszki, na niewielkim ogniu. Wcześniej rozgrzaną patelnię posmarowałam olejem roślinnym. Placuszki wychodzą puszyste i są bardzo delikatne, smażymy uważnie. Polecam na niedzielne śniadania, choć dziś przygotowałam je, dzieciom, na późny podwieczorek. I również się sprawdziły. Przyjemnego wieczoru.
KOMENTARZE (0)