Aby przygotować knedle ze śliwkami potrzebujesz:
(przepis na 12 niedużych knedli)
- 570 g obranych ziemniaków (u mnie było to 5 sztuk)
- jajko
- łyżka mąki ziemniaczanej
- 150 g mąki pszennej typ 650
- śliwki węgierki 6 sztuk
- 6 łyżeczek cukru trzcinowego
wykończenie:
- 2 łyżki bułki tartej
- łyżeczka mielonych orzechów włoskich/laskowych
- 80 g masła
- łyżeczka cukru trzcinowego wymieszana z 1/2 łyżeczki cynamonu
Ziemniaki obrałam i ugotowałam w lekko osolonej wodzie. Przez noc ostudziłam. Następnego dnia przepuściłam przez praskę. Dodałam jajko, mąkę ziemniaczaną oraz etapami mąkę pszenną. Kluczem jest konsystencja ciasta. Różne gatunki ziemniaków różnie chłoną mąkę. Zawsze lepiej w razie potrzeby dosypać mąkę niż wsypać jej jednorazowo za dużo i zrobić zbyt twarde i zbite ciasto. Uformowałam wałeczek. Pocięłam na plasterki. na każdym położyłam połówkę śliwki (można użyć całej bez pestki, jeśli chcemy zrobić większe knedle), dodałam 1/2 łyżeczki cukru trzcinowego. Zlepiłam. Gotowałam po parę sztuk, wrzucając knedle do zagotowanej wody.
Po wypłynięciu na wierzch, nieduże knedle gotuję ok 2-3 minut. Pilnuję, by ich nie rozgotować. Następnie polewam zarumienioną bułką tartą, z mielonymi orzechami i masłem. Na koniec posypuję cukrem cynamonowym.
Smacznego.
KOMENTARZE (0)