Szarlotka z sosem karmelowym

19 . 10 . 2024

Szarlotka. Wyszła przepyszna. Polecam Wam na weekend. 
Orzechowa kruszonka polana karmelowym sosem, do tego kruchość i kwaśnie jabłka. Jesienią szarlotki zdecydowanie smakują najlepiej. Lubię je piec wieczorami; i widzieć po kolei przy wyspie nadciągających schodzących z góry domowników pytających - a co tak ładnie pachnie?co robisz? 

Piekłam w tortownicy o średnicy 27 cm

Spód:
300 g mąki pszennej
200 g masła 
100 g drobnego cukru
Ziarenka wanilii z jednej laski (szczyptę zostawiamy do kruszonki)

1,5 kg jabłek szara reneta

Kruszonka:
70 g mąki krupczatka
40 g mąki pszennej typ 480
50 g posiekanych orzechów pekan
50 g cukru
60 g zimnego masła
szczypta wanilii

Karmel:
60 g cukru drobnego
60 g masła
2 pełne łyżki śmietanki 36 % gęstej

Ze składników na spód zagniatamy ręcznie lub robotem kulę i w formie spłaszczonego placka owiniętego folią spożywczą wkładamy do lodówki do schłodzenia na 40 minut. Następnie wykładamy ciastem dno foremki. Foremkę smarujemy uprzednio masłem i oprószamy bułką. W tym czasie obieramy jabłka i dusimy je, aż się rozpadną. Na początku delikatnie podlewamy jabłka wodą. Dusimy mieszając, aby się nie przypaliły. Następnie w 180 stopniach podpiekamy spód. Wystarczy 20 minut. 
W tym czasie przygotowujemy orzechową kruszonkę. Drobno posiekane orzechy pekan mieszamy z resztą składników. 
Po wyjęciu z piekarnika wykładamy na spód uduszone jabłka, posypujemy orzechową kruszonką.
I ponownie wstawiamy do piekarnika na 45 minut - 180 stopni.
I tu możemy się zatrzymać. Ale jak chcemy jeszcze sobie dogodzić przygotowujemy sos karmelowy.
Pokrywamy równomiernie dno patelni cukrem. Podgrzewamy, aż się rozpuści. Ale nie może się spalić. Nie mieszamy. Poruszamy jedynie patelnią. Jak całość się rozpuści i zbrązowieje dodajemy masło poza palnikiem. I śmietankę. Całość podgrzewamy na niewielkiej mocy palnika tak by składniki się połączyły. Przelewamy do naczynia i odstawiamy.
Po wyjęciu szarlotki z piekarnika i przestudzeniu polewamy wierzch szarlotki karmelem (polewamy w formie cienkich paseczków)

Szarlotkę kroimy po ostudzeniu. Chociaż nie jest łatwo wytrzymać🙃

KOMENTARZE (0)

Zostaw pierwszy komentarz!

ZOSTAW KOMENTARZ